czwartek, 29 września 2016

Średnio-zaawansowane Zen rollover i Index to zen rollover to basic aerial combo

Teraz weźmy na ruszt moje ulubione średnio-zaawansowane triki.

Zacznijmy od Zen rollovera. Jest to najprostszy z efektywnie wyglądających trików. Idealny dla początkujących, którzy chcą nauczyć się czegoś pokazowego. Mi nauka zajęła 2 dni od kupna pierwszego nożyka.

Aby go wykonać łapiemy za BITE HANDLE inaczej się potniemy. W taki sposób jak pokazane jest na filmie. Energicznym ruchem zarzucamy safe handle dookoła kciuka. Kiedy zobaczymy, że safe handle zacznie okrążać nasz kciuk to puszczamy bite handle i pozwalamy balkowi zwiedzić nasz kciuk dookoła. Po wykonaniu pełnego obrotu safe handle samo wpadnie nam w dłoń, którą wystarczy zamknąć. Zrzucamy bite handle na dół, robimy miejsce i zarzucamy do góry jak w basic verticalu.
Przejdźmy do Index to zen rollover to basic aerial combo. Żeby to wykonać trzeba znać: index rollover, zen rollover oraz basic aerial. Do tej pory z tych 3 wytłumaczyłem tylko zen rollover'a więc przelecimy ten trik tylko z grubsza. To combo to nic innego jak połączenie obrotu noża na palcu wskazującym, natychmiastowe przejście do obrotu noża na kciuku i natychmiastowe przejście do podrzucenia noża tak, żeby go złapać z powrotem.

Podstawy - Basic Vertical, Fast Draw

W typ poście opiszę jak zrobić według mnie dwa najprostsze triki.


Na początek Basic vertical. Odróżniamy 3 główne elementy w balisongu: safe handle, ostrze oraz bite handle. 
Jest też wiele innych ale nas interesują teraz te 3 elementy. Zaczynamy trzymając za safe handle.
Jeśli otwierasz

1.Zdecydowanym machnięciem zarzuć bite handle i ostrze na górę dłoni.
2.Złap całą dłonią za safe handle.
3.Zrób miejsce na bite handle odchylając dłoń.
4.Energicznie zarzuć bite handle.


Teraz Fast Draw, który jest krótszą wersją basic vertical'a. 

Zaczynamy trzymając za safe handle. Ruch jest wykonywany w 1 zamachnięciu nożem. Więc ciężko jest to podzielić na punkty. Musimy wykonać wszystkie punkty z basic vertical'a za jednym razem. Zarzucamy bite handle i ostrzem do góry. Kiedy są one w locie, zmieniamy chwyt na safe handle i robimy miejsce na bite handle.

W oby 2 przypadkach sytuacja zamykania wygląda tak samo jak otwierania.


poniedziałek, 26 września 2016

Kilka combosów i trików, które uwielbiam robić

Po tym jak trochę już popisałem o sobie i o balisongach wypadałoby pokazać jak sam macham. Umiem praktycznie wszystkie podstawowe triki kilka średnio-zaawansowanych, a zaawansowane to uwierzcie mi na słowo, że to czarna magia. W tym materiale pokaże kilka średnio-zaawansowanych pojedynczych i połączonych ze sobą trików. Odpowiem również zdjęciami i filmikiem na pytanie czy noże są ostre i czy czasem się zacinam przy treningach.


Tak to wygląda. Było to tylko kilka trików. W dalszych postach będę pokazywał jak zrobić jaki trik. Jeśli chodzi o zacinanie się, to zacinam się praktycznie codziennie, co czyni ten sport ekstremalnym. Jednak nigdy nie zrobiłem sobie nic poważnego.

niedziela, 25 września 2016

Jaki nóż dla mnie?

Jeśli ktoś byłby zainteresowany kupnem swojego pierwszego balka, to już lecę na ratunek. Wszystko zależy ile chce się na taki nóż przeznaczyć. Jeśli śpi się na kasie i tysiąc złotych w tą czy w tą nie robi większej różnicy, to nie ma co się bawić w bazarkowce. Lecimy od razu z jakimś benchmadem. O nich za dużo się nie wypowiem, bo żadnego do tej pory nie miałem. Jednak najbardziej optymalnym wyborem byłby myślę benchmade 42. Wracając na ziemię. Pierwszy nóż musi spełniać następujące wymagania : ważyć około 130 g, po rozłożeniu mierzyć około 220 mm, mieć zaostrzoną tylko jedną stronę ostrza, raczej być na śruby nie na nity. Moim pierwszym nożem był 
czarny albainox widoczny z prawej strony. Kosztował 54 zł i był bardzo przyzwoity. Właściwie to jest, bo wciąż go używam kiedy kręcę na dwie ręce. Jednak podejmując tą decyzję jeszcze raz, wybrał bym Jokera 200. Dość kontrowersyjny nóż, jedni mówią, że jest beznadziejny, jedni że najlepszy tani nóż jaki istnieje. Można znaleźć go już za 41 zł. Podobają mi się oba, 

a jakościowo są do siebie bardzo zbliżone, jednak wybrałem albainoxa. To są myślę najlepsze wybory na sam początek. Idąc dalej poleciłbym M-Tech Twista, którego jakiś czas temu sobie sprawiłem. kosztuje on 121 zł i już naprawdę przyjemnie leży w łapce. Spory toczą się o noże Bear & Son, które wyglądają na bardzo drogie i porządne noże, jednak multum negatywnych opinii zniesmaczyło mnie do wydania 200 zł na owego B&S.
Podsumowując, najlepiej zobaczyć, czy machanie balkami nas kręci, jeśli tak zainwestować w nóż na swoją kieszeń. Ile czasu jaki nóż wytrzyma? Te najtańsze kilka miesięcy, te droższe może nawet do roku a benchmady, ma się na całe życie. Pod warunkiem, że nie próbuje się nim rozbić chodnik z 11 piętra.

sobota, 24 września 2016

Trochę o mnie - jak to się zaczęło.

Cześć. Jestem Bartek i mieszkam w Toruniu.

Mam 16 lat i uczę się w III LO w moim mieście. Mam dość nietypową pasję. Nazwałem ją nietypową, ponieważ ludzie, którzy nie grywają w FPS'y takie jak CS:GO czy COD, raczej nie słyszeli o czymś takim jak nóż motylkowy. Chociaż ci, którzy wiedzą czym jest nóż motylkowy, jak powie im się słowo "balisong" to zazwyczaj też głupieją. Zacząłem interesować się "machaniem balkiem" właśnie dzięki grze CS:GO, w której spędziłem spory kawał czasu. Były tam właśnie te noże. Poza tym, że można było takim nożem zabijać, po przeniesieniu takiego noża w rzeczywisty świat, okazuje się, że można z nim robić naprawdę ciekawe rzeczy. Zaczęło się od oglądania różnych filmów, różnych ludzi na youtubie, co robią z owym balisongiem. Zainteresowało mnie to na tyle, że postanowiłem poczytać jaki tani nóż na początek byłby najlepszy i kupić sobie jeden. było to około półtora roku temu. Oglądałem poradniki w sieci i uczyłem się podstawowych trików. Ludzie jak widzą to po raz pierwszy często pytają czy się pociąłem podczas nauki. Podczas nauki nie da się nie pociąć. Jedynie jeśli jest się już doświadczonym, jednak przy nauce każdego nowego triku zazwyczaj to kończy się na plastrach. To, że trzeba cały czas uważać żeby się nie zaciąć, daje temu sportu tą magiczną adrenalinę, którą uwielbiam. W niektórych państwach ten nóż jest nielegalny, jednak na szczęście w Polsce można takiego balisonga posiadać. Odbiegłem troszkę od tematu. Wrócę do mojej przygody z balkami. Półtora roku temu kupiłem sobie czarnego albainoxa za około 50zł. Nóż sprawował się naprawdę dobrze jak na swoją niską cenę, jednak jakbym miał wybierać jeszcze raz, wybrał bym inny nóż. O tym będę pisał w innych postach. Wbrew pozorom machanie takim balkiem nie jest aż tak trudne jak może wyglądać. Podstawowego "Basic Verticala" czyli najprostszy trik jaki można zrobić tym nożem, w przeciągu kilku, kilkunastu minut nauczy się prawie każdy. ja po kilku dniach nauczyłem się basic verticala, horizontala, zen rollovera, basic aeriala i jeszcze kilka innych rzeczy, które mogą już zaskoczyć tym, jak efektownie wyglądają. Machałem tak przez około miesiąc, po czym nóż odłożyłem do szuflady i leżał tam do września 2016 roku, czyli do niedawna. Wróciła mi "zajawka na machanie" i po kilku tygodniach przypominania sobie trików i nauki nowych, postanowiłem kupić moje nowe cudeńko - tęczowego M-Tech twista za 121 zł. Cena nie wydaje się dużo większa 50 a 120 zł, jednak jakościowo różnią
się sporo. Nie wspomnę o benchmade'ach, które są niebem w dłoni i różnią się kosmicznie od wszystkich innych noży, ale zaczynają się od 900zł w górę (po prawo widać benchmade 42 ~ 1000zł). Jak już wspominałem od jakiegoś czasu znowu kręcę balkami. Ten blog będzie poświęcony właśnie nim. Będę opisywał tutaj jak robić jakie triki, jak dobrać odpowiedni nóż dla siebie i wiele innych.